Zakochana SINGIELKA

Byłam panienką, potem narzeczoną, w końcu matką i żoną. Małżeństwo skończyłam jako rozwódka, a na pocieszenie zostałam kochanką. Potem byłam już tylko samotną matką z tęsknotą oczekującą na to, by koło fortuny znowu zahaczyło o mój dom i zaprosiło mnie przed ołtarz. Bolesna samotność Moja samotność była tak bolesna, że fizycznie odczuwałam brak drugiej połowy. […]

Jak zepsuć babę

Kobieta, która jest matką nigdy, powtarzam, nigdy nie powinna spędzać czasu bez swoich dzieci! Kobieta, jako gatunek wybitnie leniwy, bardzo szybko ulega zepsuciu. Tak długo jak nie ma świadomości, że można spać dłużej niż do szóstej rano, wypić kawę ciepłą i usiąść na fotelu z książką, a nie urwanym guzikiem do przyszycia, kobieta działa jak […]